Mamy rzuty
Data dodania: 2013-04-19
W końcu po kilku miesiącach walki mamy końcowe rzuty. Dom rozrysowałam sama wiec ma wszystko co chciałam.
Klatka schodowa jest troszkę wysunięta poza bryłę , ponieważ bardzo chcieliśmy schody ze spocznikiem a nie może być dom dłuższy niż 8 metrów, więc to był jedyny sposób zeby nie wyszły zbytnio na przedpokój, pod schodami jest mała spiżarka
kuchnia z założenia ma być zamknięta, bo lubię dużo gotować a jak gotuję "całym ciałem" i nie chcę żeby cały bałagan było widać.
U góry znalazło się miejsce na pralnię i malutkie pomieszczenie na moje szyciowe gadżety.
Dom jest prosty bo taki miał być, dla nas skrojony na miarę